Obowiązek informacyjny rodo
Wyniki badania pokazują, że najbardziej narażona jest branża handlu internetowego (26% incydentów), przemysłowa (13%) i finansowo-ubezpieczeniowa (8%). Do tych danych trzeba jednak podchodzić z dystansem, bo mogą one wynikać choćby z tego, że akurat takie firmy najczęściej korzystają z usług doradców od ochrony danych. Jeśli chodzi o e-sklepy, to z skala naruszeń może wiązać się z ilością przetwarzanych przez nich danych. Niewykluczone jednak również, że branża ta wyjątkowo skrupulatnie podchodzi do odnotowywania incydentów. Mógł tu zadziałać efekt psychologiczny związany z głośnym wyciekiem z Morele.net z grudnia 2018 r.
– Administratorzy z tego sektora zgłaszali naruszenia – zarówno te kwalifikujące się bezspornie, jak i te, których ocena balansowała na granicy wyniku decydującego o notyfikacji prezesowi Urzędu Ochrony Danych Osobowych. Mogło to wynikać ze strachu przed karami, ale moim zdaniem, w większości przypadków decydowała chęć poddania się niezależnej ocenie organu – przypuszcza Piotr Kawczyński, dyrektor zarządzający firmy Forsafe.